Osho Zen Tarot to ciekawe spojrzenie na Tarota klasycznego i
porównanie tych kart wnosi interesujące przemyślenia. Ponieważ temat miłości
jest najczęściej poruszanym tematem, więc wybiorę kilka kart z tej talii, aby
spojrzeć na nie w takim właśnie kontekście.
Podaję to jako ciekawostkę ezoteryczną dla zainteresowanych
tymi kartami.
W talii tej znajdziemy obrazy zjawisk przyrodniczych, które
mają wzbudzić w nas określone skojarzenia. Obrazy roślin i otaczającej nas
przyrody są na wielu kartach. Nie brakuje też obrazów zwierząt.
Na kartach, na których są ludzie, nie zawsze pojawiają się
postacie dorosłe. Dzieci pojawiają się, kiedy karta mówi o nowych
doświadczeniach lub nawiązuje do przeszłych doświadczeń, które na poziomie
podświadomym kojarzone są ze wspomnieniami z dzieciństwa.
Tak naprawdę w talii Osho Zen Tarot jest tylko jedna karta, która wyraźnie mówi
o miłości.
To karta Kochanków.
Miłość tu jest uczuciem, które jednoczy dwoje ludzi i
uskrzydla (uskrzydlone serce). Wpatrują się w siebie, co wcale nie oznacza, że
nie dostrzegają świata poza sobą, ale że biorą pod uwagę drugą osobę w swoich
planach i zamiarach, interesują się jej potrzebami, mają stale na uwadze potrzeby
drugiej osoby tak, aby uwzględnić ją
przy realizacji swoich osobistych marzeń. Zadają sobie pytanie, czy spełnienie
marzenia jednej osoby uszczęśliwi w równym stopniu drugą. Jeśli spojrzymy na związek partnerski jako na
jedność dwojga ludzi, to wszelkie działania mające na celu szkodzenie jednej z
tych osób, będzie szkodzić im dwojgu. Para na tej karcie szczerze troszczy się
o emocje swojej połówki, więc wyklucza to chęć dominacji w związku lub
manipulacje, które mają na celu postawienie na swoim, gdyż to by ich
rozdzieliło i przestaliby być jednością.
2 pucharów w tej talii nosi nazwę Przyjazność.
Dwa drzewa, które są razem, ale osobno. To symbol wiernej i
lojalnej przyjaźni. Nie są jednością. Gałęzie tych drzew są zrośnięte, ale każde
z nich zachowuje indywidualność. Inne kolory liści symbolizują to, że jedno nie
próbuje zmieniać drugiego i akceptuje go z jego innością. To karta dojrzałości
emocjonalnej, która przejawia się między innymi tym, że gdy ich drogi się rozchodzą w wyniku
rożnych okoliczności życiowych, akceptują ten fakt jako normalną część życia
ludzkiego, a nie jako dramat lub nieszczęście, jak byłoby w przypadku związku
partnerskiego. To karta spokrewnienia duchowego. Kochankowie to spełnienie
emocjonalne i fizyczne, również erotyka, a Przyjazność to związek przyjacielski
z uszanowaniem wolności drugiej osoby i bez oczekiwań wobec niej.
Tylko te dwie karty w tej talii wyraźnie mówią o związku,
jeden to związek miłosny, partnerski, drugi jest związkiem czysto
przyjacielskim i duchowym. Różnica w energii tych kart jest wyrazista- przyjaźń
może być zawierana z osobą tej samej płci, bo płeć nie ma znaczenia w przypadku
pokrewieństwa duchowego, bo tak należy tu rozumieć tą kartę.
Niektóre karty pokazują uczucia jednej ze stron lub
działanie, które jest lub może być ukierunkowane na drugą osobę.
Harmonia czyli 10 pucharów wylosowana na partnerstwo
pokazuje głębokie szczęście i spełnienie dla osoby pytającej.
Nie widać tu
pary, więc nie ma pewności, jak druga strona odczuwa sytuację, ale wiadomo, że
osoba pytająca ma uczucie, jakby spotkała idealną połówkę dla siebie. Jest to
radość, której nie sposób wyrazić słowami, głęboka i poruszająca. Będzie to
miłość spełniająca najskrytsze marzenia takiej osoby. To zaspokojenie
najgłębszych potrzeb emocjonalnych.
Ufność czyli Rycerz Pucharów.
Kto nie ryzykuje, ten nie
wygrywa, więc kiedyś musi być ten pierwszy raz, kiedy ktoś odezwie się jako pierwszy,
zaproponuje spotkanie lub rozpocznie rozmowę. Ryzykuje odrzuceniem, odmową. Nie
ma żadnej gwarancji, jaką reakcję wywoła. Różowa chmura w dole zapowiada, że
wszystko skończy się szczęśliwie. Jest to karta spontanicznych decyzji. Postać
ta nie analizowała wcześniej, co powie i jak się zachowa, nie ćwiczyła przed
lustrem ani nie ma gotowych wariantów zachowań lub wyjść ewakuacyjnych, gdyby
się nie powiodło. Dlatego karta ta ma nazwę Ufność. To zaufanie życiu, chwili,
intuicji i temu, że druga osoba nie zrani swoim zachowaniem. To karta wszelkich
ryzykownych decyzji, kiedy ktoś nie wie, co go czeka, ale rzuca się w „przestworza”
wierząc, że bezpiecznie wyląduje.
3 buław czyli Przeżywanie lub Doświadczanie.
Kobieta na karcie
tuli drzewo z miłością. Karta ta mówi o wyjątkowych więzach z drugą osobą. Niezwykle
porozumienie oparte na empatii, wczuciu się w sytuację drugiej osoby, poczucie
połączenia emocjonalnego. To wszystkie chwile, kiedy ludzie patrzą sobie w oczy
i czują bliskość, którą trudno wyrazić słowami. Subtelne przeżycie, które
wskazuje na bliskość duchową. Jest to porozumienie bez słów, odkrywanie
czyichś sekretów bez zbędnych rozmów,
dlatego że druga osoba jest bardzo otwarta i możemy czytać w niej jak w
otwartej książce. Czasem to ulotne chwile, które zapadają w pamięć, a czasem to
dobry i bliski związek między ludźmi.
Paź denarów czyli Przygoda.
Całkiem świeża znajomość, która
nie wiadomo, jak się rozwinie. Na karcie widać dziecko, które kieruje się ciekawością
i zapomniało o bezpiecznym świecie w poszukiwaniu nowych wrażeń. Znajomość będzie
budzić ciekawość, nic nie da żadna metoda wzbudzenia zainteresowania u drugiej osoby, która się sprawdziła przy innych
znajomościach, ta będzie wyjątkowa i inna niż wszystkie poprzednie, choć na tym
etapie nie wiadomo, czy warto wyruszyć w tą podróż w nieznane. Tęcza jednak
jest zbyt piękna, żeby nie sprawdzić, co w sobie kryje. Zacytuje fragment opisu
tej karty, bo wiele o niej mówi : „ Zapytaj, czy mogę ci coś zagwarantować, a
powiem ci, że nic nie mogę gwarantować. Mogę gwarantować tylko
niebezpieczeństwo, tylko to jest pewne. Mogę gwarantować długą Przygodę,
podczas której bardzo możliwe jest zejście z trasy i niedotarcie do celu. (…)
Tak, są miliony niebezpieczeństw, możesz zboczyć z kursu i zgubić się, lecz
tylko tak możesz wzrastać.”
Paź pucharów czyli Zrozumienie.
Karta ta może pokazywać
osobę onieśmieloną wobec obiektu swoich zainteresowań. Wierzy, że istnieją przeszkody, żeby mogła swobodnie
decydować o sobie, bo ptak wciąż stoi na progu klatki, która jest otwarta. Kraty
przez cały ten czas były złudzeniem. Być może osobie tej się zdawało, że obiekt
jej zainteresowania szuka partnera zupełnie innego niż ona, że ma określone
wymagania, oczekiwania lub ma zobowiązania itp. To klatka mentalna, która
powstrzymywała go przed działaniem. Zrozumienie to moment, kiedy okazuje się,
że wszystko to było złudzeniem i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować swojego
szczęścia. Ptak wciąż czuje się niepewny, więc jeszcze nie odleciał, nie
przyzwyczaił się do nowej myśli. Widzi inne ptaki na wolności, co uświadamia
mu, że może być tak samo wolny w swych wyborach i szybować, dokąd chce, jak
one. Karta ta może oznaczać też, że ktoś tkwił w związku, w którym nie był
szczęśliwy i zdecydował się na zmianę.
Uwarunkowanie czyli Diabeł w klasycznym Tarocie.
To obraz
człowieka, który nie miał okazji rozpoznać swoich prawdziwych pragnień i swojej
natury. Symboliczny lew urodził się wśród owiec, więc sądzi, że jest jedną z
nich. To osoba, która nie miała czasu pomyśleć o swoich marzeniach i spróbować czegoś
innego, niż to, co wybrali jego rodzina, znajomi i przyjaciele. Nie wie, że nie pasuje do tego miejsca i jest
inny niż reszta. To oznacza też, że nigdy nie poznał właściwej partnerki dla
siebie. Widać sznury na jego łapach, które podtrzymują na nim strój owcy, żeby
ukryć jego prawdziwą naturę i to jest rodzaj spętania charakterystyczny przy
karcie Diabła w klasycznym Tarocie. Lew symbolizuje osoby, które poddały się
wpływom zewnętrznym i dostosowały się do oczekiwań i opinii innych. Skoro inni
mówią, że jest owcą, to zakłada że tak jest. Jest to karta wmawiania komuś, że
jest taki, a nie inny i pozbawiania
takiej osoby własnej tożsamości i indywidualności.
Owca jest potulna i się nie buntuje, więc wmówienie lwu, że jest owcą, jest
również korzystne i bezpieczne dla stada.
5 denarów czyli Outsider.
Nikt nie lubi czuć się jak
Outsider czyli wykluczony, poza nawiasem, poza grupą, która jest chwalona, a
Outsider jest tym bojkotowanym i odrzuconym. Jest to karta nawiązująca do
przeszłych doświadczeń. Od początku procesu wychowywania dziecka prędzej czy
później doświadcza ono uczucia wykluczenia z grupy z powodu jakiegoś
„przewinienia” czyli braku umiejętności dostosowania się do zasad narzuconych
przez innych. Potem to odczucie powraca na poziomie podświadomym za każdym razem,
kiedy człowiek dorosły doświadcza podobnej sytuacji jak dziecko na karcie. W
przypadku tematu miłości to rodzaj szantażu społecznego lub w obrębie rodziny.
Kiedyś to były mezalianse, teraz to brak akceptacji ze strony rodziny, przyjaciół
lub znajomych dla wyborów uczuciowych takiej osoby. Na karcie jest postać
dziecka, aby przypomnieć nam, że człowiek dorosły nie musi ulegać tej presji,
ale ulega jej, bo przytłoczyły go wspomnienia podobnych sytuacji pochodzących z
czasów dzieciństwa lub wczesnej młodości. Tak naprawdę brama nie jest zamknięta
na łańcuch i może przez nią przejść. To karta związków nieakceptowanych z
jakiegoś powodu przez najbliższych. Fragment oryginalnego opisu karty: „Teraz,
gdy Boga już nie ma, kto cię pocieszy? Nie potrzebujesz pocieszenia. Człowiek
stał się dojrzały. Bądź mężczyzną, bądź kobietą i stań na własnych nogach….”
6 denarów czyli Kompromis.
Zacytuję opis: „ W sądach dawnej
Japonii często wybierano mężczyzn do służby spośród drobnych przestępców,
których kastrowano. Ponieważ doskonale znali oni procedury sądów, często
znajdowali się w centrum intryg politycznych i społecznych, posiadając przy tym
znaczące wpływy poprzez zakulisową działalność.” Choć karta ta nie kojarzy się
ani z miłością ani z żadnym zdrowo funkcjonującym związkiem, to jednak warta jest
zastanowienia w tym kontekście, bo wbrew pozorom często pada w rozkładach na
relacje między partnerami. Pojawia się w przypadku konfliktowych sytuacji. To
karta gorzkiego kompromisu, który tak naprawdę niewiele ma z nim wspólnego. Nie
można mieć wszystkiego i czasem decyzje podejmowane są z „nożem na gardle”.
Decyzja „właściwa politycznie” ( chodzi o politykę w partnerstwie)może
przynieść jakieś korzyści, ale pozostawia po sobie niesmak. Nie chodzi o
kompromis, który jest poszukiwany przez dwoje ludzi, którzy mają odmienne
zdanie i próbują znaleźć rozwiązanie, które zadowoli każdą ze stron, ale o
zdradę samego siebie dla zyskania czegoś, choćby świętego spokoju, choć takie
decyzje przynoszą nieprzyjemne odczucia i konieczność ukrywania pewnych spraw.
7 pucharów czyli Projekcje.
Choć ludzie patrzą na siebie,
widzą tylko własne wyobrażenia na temat danej osoby. W zależności od tego w
jakim są stanie psychicznym, mogą sobie wyobrażać rzeczy wspaniałe albo okropne
na temat drugiej osoby. Obojętnie w jakim nastroju jest osoba pokazana na tej
karcie, są to tylko wyobrażenia, które nie mają nic wspólnego z
rzeczywistością. „Jest tyle światów, ile umysłów, ponieważ każdy umysł żyje w
swym własnym świecie.”
6 pucharów czyli Marzenie.
Karta ta mówi o tym, że nie ma osoby,
która będzie tak idealna i tak doskonała, że spełni wszystkie potrzeby drugiej
osoby i nie można tego po niej oczekiwać. Jest to czekanie na przysłowiowego
księcia z bajki, który niczym czarodziej spełni każde życzenie, a w
rzeczywistości nigdy się nie pojawi, bo nie istnieje. Karta ta zachęca do
rozwijania własnej osobowości, charakteru, zainteresowań, aby samemu stać się
interesującym i w ten sposób przyciągnąć innych do siebie, zamiast marzyć, że
ktoś taki sam się znajdzie. Przypomina, żeby przede wszystkim kochać siebie
samego i zrobić coś dla siebie i siebie wzbogacać wewnętrznie. Wszystko inne
jest ucieczką od samotności.
5 pucharów czyli Trzymanie się przeszłości.
Na karcie postać
ściska kurczowo szkatułkę ze wspomnieniami. Przytoczę tylko cytat z opisu tej
karty: „Weź głęboki oddech, odłóż swoją szkatułkę, jeśli musisz, obwiąż ją
piękną wstążką i pożegnaj czule. Życie cię omija i istnieje niebezpieczeństwo,
że przedwcześnie staniesz się starą skamieliną!”
Zagadka karty Kochanków
Synchroniczność- przypadek czy siła myśli?
Podstawowe prawa energetyczne
Powróż sobie sam z Mistycznego Kippera
Powróż sobie sam z Tarota Anielskiego
Głupiec w Tarocie- reset umysłu
Synchroniczność- przypadek czy siła myśli?
Podstawowe prawa energetyczne
Powróż sobie sam z Mistycznego Kippera
Powróż sobie sam z Tarota Anielskiego
Głupiec w Tarocie- reset umysłu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz