niedziela, 5 sierpnia 2018

Skradziona dusza


W naszej kulturze jest obce określenie skradzionej duszy, ale są kultury, w których ludzie wierzą, że człowiek człowiekowi może skraść duszę. Według ich wierzeń w takiej sytuacji należy pokonać wroga, aby ją odzyskać.

Kradzież duszy należy rozumieć symbolicznie czyli jako manipulację w polu energetycznym drugiej osoby np. poprzez czarną magię, przesyłanie komuś negatywnej energii, złorzeczenia, wampiryzm, poddawanie człowieka ciągłym inwigilacjom energetycznym lub ingerencji w jego pole energetyczne, przez co jest ono zaburzane i zmieniany jest wizerunek człowieka czyli to jak jest postrzegany na zewnątrz.
W pewnych kulturach wierzy się, że zrobienie komuś zdjęcia to również kradzież duszy. Aby to zrozumieć trzeba zastanowić się, co dzieje się z takim zdjęciem. Załóżmy, że taka fotografia zostanie opublikowana i oglądana przez wiele osób. Każda z tych osób będzie posyłać myśli do człowieka na zdjęciu zaburzając jego pole energetyczne, co może odczuwać na poziomie podświadomym jako formę ataku energetycznego. Każda osoba ma też swój wyrobiony pogląd na każdy temat lub ten pogląd wyrabia się w trakcie doświadczania czegoś nowego. Wszystkie te myślokształty trafiają do osoby, której dotyczą i jeśli jest duże zainteresowanie taką osobą, w pewnym momencie staje się oblepiona cudzymi myślokształtami, a to oznacza, że jej  wizerunek zaczyna być zniekształcany, jej osobowość niedostrzegana i pomijana, a zamiast tego płynie do niej fala ludzkich myśli narzucających swoje wyobrażenia na temat tego, kim jest.
Podobnie wpływają plotki lub celowe manipulowanie kimś, aby wmówić mu cechy charakteru, których być może nie posiada lub fakty które nie miały miejsca.
Ludziom, którym skradziono duszę, trudno jest stawiać karty i zwykle się nie sprawdzają albo w bardzo małym stopniu. Dzieje się tak, bo wróżbita przestaje wychwytywać energię osobistą takiej osoby, a zaczyna widzieć w kartach „maskę", pod którą kryje się człowiek. Tą maską są właśnie myślokształty, które go oblepiły. W praktyce może się okazać, że karty pokażą na przykład plotki o kimś, to co się mówi o nim, a nie prawdę.
Karty mogą również robić wrażenie chaotycznych, jakby nie chciały odpowiedzieć bezpośrednio na zadane pytanie. Jest to sygnał, że do pola energetycznego takiej osoby trudno jest dotrzeć. Może się przed tym chronić, ale może jej to być obojętne i nie zwracać uwagi na obce myśli, które są przy niej lub nie zdawać sobie z nich sprawy. W kartach widać jednak, że coś jest nie tak. Osoby poddawane bardzo częstym wróżbom, inwigilowane w kartach, mają bardzo często zaburzone pole energetyczne wokół siebie, dlatego karty będą pokazywać obce myśli, a nie osobowość człowieka.
To jest istotą skradzionej duszy. Nie można zobaczyć prawdziwego człowieka w kartach, bo nie sposób dojrzeć jego duszę. 
W Tarocie kartą typową na zjawisko skradzionej duszy będzie 7 mieczy.

Nie bez powodu to karta słów, myśli i plotek. Wiele się w niej dzieje, ale wszystko dzieje się za plecami głównej postaci. Złodziej lub oszust na tej karcie wykrada coś np. informację o danej osobie, a następnie ją fałszuje i modyfikuje, aby stworzyć plotkę. Plotka stanie się myślokształtem, który może pojawiać się w kartach. Czasem widzę w Tarocie tak niewiarygodne rzeczy na temat innej osoby, że mam wątpliwości, czy może to być prawdą, wtedy uprzedzam, że jeśli taka osoba jest oplotkowana, to karty mogą pokazać te myślokształty. Zwłaszcza w kontakcie internetowym zdarzają się takie sytuacje. Samo imię czy data urodzenia to czasem zbyt mało, jeśli dana osoba ma „skradzioną duszę”.  Brak tu kontaktu bezpośredniego z taką osobą.
Inną ciekawą sytuację mamy przy karcie 8 mieczy, choć są podobne w pewnym sensie, bo pokazują że dana osobowość nie może się wyrażać swobodnie, może być oplątana czy nawet osaczona myślokształtami (miecze dookoła postaci blokujące jej swobodę są symbolem blokady energetycznej), ale również mogą wpływać na nią określone rytuały magiczne mające na celu hamowanie jej w rozwoju w różnych sferach życia lub blokujące wyjście z jakiejś sytuacji, wtedy może się pojawić również Diabeł, który zawsze pokaże wpływ czarnej magii. Na taką osobę mogą wpływać różnego rodzaju złorzeczenia, aby coś się jej nie udało.

Niektórzy blokują innych nieświadomie np. ktoś chce sprzedać dom rodzinny, a reszta rodziny, która nie ma praw do tego domu, posyła energię blokującą na dom, bo szkoda im że dom rodzinny pójdzie w obce ręce.
Pośmiertnie 8 mieczy może wskazywać, że żałoba bliskich jest tak silna, że „nie puszczają” zmarłej osoby od siebie i ma ona problem z odejściem do Światła. Czasem nie chodzi o żałobę, a o zakłócanie żałoby i brak poszanowania dla ludzkiej śmierci, konflikty spadkowe w rodzinie lub obmawianie zmarłego po śmierci  i insynuowanie rzeczy, których nie miał na sumieniu itp. 
Diabeł to oczywiście czarna magia. Mogą to być rytuały zniewalające, miłosne, seksualne oraz inne. Opętania raczej będzie widać gołym okiem.
9 mieczy to będą najprawdopodobniej obce byty, które nie dają spać.


10 mieczy z Diabłem będzie wskazywać bardzo silną czarna magię i ingerowanie nawet w minione wcielenia, które też można uzdrawiać lub przesyłać im negatywną energię.
8 pucharów to dusza, która lubi podróże astralne, a 7 pucharów pokaże wiele myślokształtów, z czego większość może mocno odbiegać od tego, jaki człowiek jest w rzeczywistości czyli tu możemy otrzymać całkiem dziwne odpowiedzi w kartach wróżąc takiej osobie. Mogą wyjść zmyślone rzeczy na jej temat.


7 buław i 9 buław pokaże, że ktoś nie życzy sobie wchodzenia w jego pole energetyczne.


Osoba o skradzionej duszy nie rozpozna się w kartach. Jeśli będzie to rodzaj inwigilacji, to nawet nie będzie wiedzieć, że to o niej. Jest to ważne we wróżbiarstwie, żeby zwrócić uwagę na rozkłady dziwne, chaotyczne, kiedy intuicja podpowiada, że coś jest nie tak, lub karty pokazują zbyt wymyślne historie, które robią wrażenie nieprawdopodobnych niczym scenariusze filmów.
Polecam świetną komedię francuską o skradzionej duszy:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz