sobota, 25 marca 2017

Kilka refleksji o wróżeniu i o przeznaczeniu




Wielu osobom, które mają pytania o sprawy damsko-męskie, wydaje się, że nie ma to znaczenia, czy powiedzą otwarcie, że pytanie dotyczy małżeństwa czy ludzi, którzy jeszcze parą nie są.
Różnica jest natomiast ogromna, bo te same karty będą pomyślne w małżeństwie, ale w przypadku pary ludzi, którzy nie są w związku, już takie pomyślne nie będą.
Na przykład dziewiątki w Tarocie - 9 pucharów czy 9 denarów dla małżeństwa zapowiadają stabilizację i zadowolenie.
W przypadku ludzi, którzy nie są w związku, będą oznaczać często brak gotowości wejścia w związek.
Istnieją charakterystyczne karty, które pojawiają się w przypadku małżeństw i są one korzystne dla stałych związków, a nabierają innego znaczenia, gdy pytamy o związek, który dopiero się tworzy.
Dlatego ma to znaczenie dla właściwej interpretacji kart.
Gdy pytamy o osoby trzecie, szczególnie jeśli nie mamy na co dzień kontaktu z takimi osobami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że karty pokażą nam albo nasze wyobrażenia albo małą część energii z życia tej osoby. Może to prowadzić do wielu przekłamań.
Mogę podać przykład z własnego życia. Był czas, kiedy straciłam kontakt z przyjaciółką na wiele miesięcy. Ona skorzystała z usługi wróżki i spytała ją, czy będę miała dzieci. Przykład wścibstwa koleżanki, która sama była mamą dwójki dzieci i chciała, żebym ja też została mamą. Wróżka jej powiedziała, że nie będę miała dzieci i podała nawet powód (który był kompletnie nieprawdziwy), a ja w tym samym czasie byłam w siódmym miesiącu ciąży, o czym koleżanka nie miała pojęcia.
Dlatego nie ma sensu pytać o osoby trzecie, chyba że jest to naprawdę uzasadnione.
Pani, która wyciągała na mnie karty, nie słyszała zapewne o czymś takim, skoro zgodziła się sprawdzać mnie i moje życie.
Wiele zależy od intencji osoby pytającej. Jeśli ktoś kogoś nie lubi i pyta o taką osobę, żeby jej na przykład zaszkodzić, to ta niechęć może wyjść w kartach w postaci skrzywionego obrazu rzeczywistości.
Jeśli stworzymy obraz osoby, która istnieje tylko w naszych fantazjach, karty ją pokażą, jakby faktycznie istniała i nasze wyobrażenia o niej. Chyba, że obraz tej osoby nie został dokładnie przemyślany, wtedy w kartach może pojawić się chaos lub wrażenie osoby martwej - bez emocji i działania.
 Nie przejmuj się, jeśli sąsiad zechce zrobić Ci "żart" i podpytać, co u Ciebie. Taka wróżba jest niewiarygodna, a osoba wróżąca została wykorzystana do manipulacji.
W takiej sytuacji zachowaj dystans i uświadom tej osobie, że tak to nie działa.
Nawet jeśli taka wróżba będzie częściowo prawdziwa, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że wyjdą totalne głupoty jak w przypadku wróżby, którą zamówiła na mnie moja wścibska koleżanka.
Czasem wróżby się nie sprawdzają, nawet jeśli wszystkim wróżkom wyjdzie to samo.
Tu też mogę podać przykład  z własnego życia. To samo przepowiedziało mi w sumie pięć wróżek, w tym najlepsza wróżka w Polsce. Przepowiedziała mi życie za oceanem i podkreślała, że w Polsce na pewno mieszkać nie będę. A jednak jestem tu i za ocean się nie wybieram i nigdy nie byłam poza Europą.
Dlaczego czasem wróżby się nie sprawdzają? Bo wszystkie wróżki korzystają jakby z jednego pola informacyjnego, a w nim czasem znajdują się błędne wiadomości. Nie wiem dlaczego czasem są błędne, ale przekonałam się wielokrotnie o tym, że tak się zdarza. Trzeba sięgnąć do innego źródła informacji, aby wyłowić prawdę, ale czasem trudno się pod nie podłączyć, zwłaszcza jak nie mamy świadomości, że w tym najbliższym polu informacyjnym są błędy.
To tak jakbyśmy czytali o wiadomościach ze świata i korzystali przy tym z jednego źródła informacji. Załóżmy, że większość wiadomości będzie prawdziwa, ale od czasu do czasu pojawi się przekłamanie i musielibyśmy skorzystać z innego źródła, ale nie korzystamy, bo nie wiemy, że coś się nie zgadza.
Wróżba jest również uzależniona od stopnia skupienia osoby pytającej.
Jeśli ktoś zadaje pytanie dla żartu, jest rozproszony, bawi się ze znajomymi i jednocześnie niefrasobliwie wysyła pytanie do wróżki, to przekaz energii jest tak słaby, że nie ma na czym bazować.
Albo jeśli ktoś bardzo boi się wyniku wróżby, lub chce coś mocno ukryć, to może tak się zablokować energetycznie, że trudno się podłączyć pod jego pole informacyjne.
 Czym bardziej chcemy wybiec w przyszłość i przeskoczyć obecne problemy, tym mniej może się sprawdzić z wróżby. Jeśli w związku się nie układa, to karty nie pokażą, że wszystko jest w porządku, tylko wskażą obecne problemy i jedynie tendencje tego, jak go rozwiążemy. Tu też podam przykład z życia prywatnego.  Mojemu koledze wróżka przepowiedziała sławę telewizyjną w Polsce i wierzę, że ta przepowiednia by się sprawdziła, bo kolega był uzdolniony aktorsko i taką drogę zamierzał obrać. Jednak jedna jego decyzja spowodowała całkowitą zmianę przyszłości. Nie zdobył sławy, bo wyjechał z Polski i wybrał kompletnie inną ścieżkę zawodową.
Czym krótszy okres czasu sprawdzamy, tym większe szanse, że wróżba się sprawdzi. Są momenty w naszym życiu, które mogą być punktem zwrotnym , a wróżba długodystansowa wybiera tylko jeden z możliwych scenariuszy tego, jak może potoczyć się nasze życie.
Z wszystkich tych powodów wróżb nigdy nie należy traktować jak wyroczni, a jako podpowiedź.
Dobrze jest podejść swobodnie do tematu, skupić się na pytaniu, pytać w czystych intencjach bez podtekstów, a wtedy wróżba wychodzi jasno, przejrzyście i możemy liczyć na wysoką sprawdzalność. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz