Zapraszam na Horoskop Majówkowy
niedziela, 29 kwietnia 2018
sobota, 28 kwietnia 2018
Czakry w kartach i nieco o inicjacjach Reiki
Rozkład na czakry można stosować z wykorzystaniem każdej
talii kart, w zależności od potrzeb. Nie jest to rozkład na zdrowie, więc karty
nie powinny być interpretowane pod kątem ewentualnych dolegliwości zdrowotnych,
chyba że pytania są zadawane dokładnie w celu zbadania zdrowia w określonych
rejonach ciała.
Samo zaburzenie funkcjonowania czakry w organizmie wcale nie
musi świadczyć o chorobie w tym obrębie ciała. Przekonałam się o tym na własnym
przykładzie.
Podczas inicjacji Reiki ludzie mają różne odczucia i
wszystkie są dokładnie analizowane z Mistrzem Reki, który inicjuje daną osobę,
a przynajmniej powinno tak być.
Miałam znajomą, która nie interesowała się tym tematem ani w
ogóle żadnymi tematami ezoterycznymi, ale miała koleżankę, która ją namówiła na
inicjację Reiki, żeby mieć towarzyszkę. Dla tej kobiety ta inicjacja nie miała
kompletnie sensu, bo nie wypracowała w sobie wrażliwości na energie i nic nie
czuła. Dla niej było to bez znaczenia, żadnych przeżyć, odczuć, pustka.
Z pewnością osoby, które nie mają takich zainteresowań nie
powinny decydować się na taki krok, bo dla nich są to pieniądze wyrzucone w błoto.
Sądzę, że nigdy potem nie praktykowała Reiki. Czuła się rozczarowana, bo nie
było wrażeń, których oczekiwała.
Każdy jednak, kto interesuje się tym tematem i jest już w
pewnym stopniu uwrażliwiony na energie, odbierze to zupełnie inaczej, bo wtedy
inicjacja Reiki jest wspaniałym przeżyciem, choć trzeba się liczyć z różnymi
sytuacjami, których nie przewidzieliśmy.
Jedna z moich koleżanek kilka razy przystępowała do
inicjacji Reiki i nigdy się nie udawało, bo coś blokowało wtajemniczenie.
Ostatecznie okazało się, że przyplątał się do niej byt i to on blokował możliwość
inicjowania. Po usunięciu obcej energii mogła w końcu zrealizować swoje
marzenie.
Nie każdy przechodzi inicjację. Czasem zdarzają się
sytuacje, które to uniemożliwiają, choć rzadko.
W moim przypadku był pewien moment, kiedy chciałam ją
przerwać. Mówię o pierwszym stopniu Reiki.
Mistrz Reki informuje, zanim zacznie, że jeśli ktoś źle się
poczuje i coś dzieje się nie tak, to nigdy nie należy na siłę kontynuować.
W pewnym momencie poczułam okropny ból w gardle. Był bardzo
mocny, a po chwili poczułam, że nie mogę
oddychać. Chciałam przerwać, ale nie mogłam wydobyć z siebie żadnego dźwięku.
Bardzo mi zależało na tej inicjacji, więc z byle powodu bym jej nigdy nie
przerwała. Ból i poczucie duszenia były jednak potworne. W tym momencie
podeszła do mnie moja Mistrzyni i mnie dotknęła. Ból momentalnie zniknął, a ja
znów poczułam się doskonale. Cieszyłam
się w tamtym momencie, że nie przerwałam.
Miałam bardzo mocno zablokowaną czakrę gardła i nie miałam
świadomości tego.
W Reiki zdarza się, ze chory organ zaczyna boleć w trakcie
przesyłania energii, wtedy należy przerwać i podawać tą energię w przerwach, po
trochę, aby uniknąć przykrych dolegliwości. Podobnie stało się z moją czakrą przy inicjacji. Był to mój czuły punkt, więc
siła Reiki, która oczyszcza organizm i odblokowuje czakry, była tak wielka, że spowodowało to efekt
bólu niczym przy wyciskaniu symbolicznego „wrzoda” czyli wszystkich niewypowiedzianych
przeze mnie słów ;)
Blokada czakry gardła jest najczęściej spotykanym
zaburzeniem w obrębie czakr. Może nie u każdego bywa tak silna jak była u mnie,
ale jest najpowszechniejszym problemem u ludzi. Nie miałam żadnych dolegliwości
laryngologicznych, które mogłyby wskazywać na zaburzenia tej czakry, dlatego
uważam, ze rozkład opierający się na czakrach nie powinien być interpretowany
pod kątem dolegliwości fizycznych.
Blokada czakry gardła wzięła się u mnie stąd, że zawsze
byłam „ugrzeczniona”, nie chciałam urazić niczyich uczuć. Kontakty z ludźmi
bardziej agresywnymi ode mnie wywoływały we mnie wewnętrzny protest, ale
ostatecznie poddawałam się presji, naciskom, prośbom, żeby się dalej kontaktować
z takimi osobami. Hamowałam się, aby nie powiedzieć im tego, co myślę, aby nie
zniżyć się do ich poziomu. Cel osiągnęłam w pewnym sensie, bo nie można mi było
zarzucić niegrzeczności, ale odbiło się to na mojej czakrze.
Po inicjacji Reiki organizm oczyszcza się do roku czasu,
dlatego powinno się robić odstępy między jednym a drugim stopniem.
Gdy moja czakra gardla została odblokowana, zaistniało
zjawisko odwrotne niż wcześniej. Nie mogłam się powstrzymać, żeby w końcu nie
powiedzieć tym ludziom tego wszystkiego, co wcześniej tłumiłam. Gdy tylko
wyrzuciłam to z siebie, zerwałam z nimi kontakt i od tamtej pory nigdy się z
nimi nie spotkałam.
Czasem gdy staramy się być mili dla ludzi, którzy na to nie
zasługują, bo nie traktują innych z szacunkiem, odbija się to na zaburzeniach własnej czakry.
Wniosek z tego jest taki, że rozkład na czakry mówi przede
wszystkim o tym, jak radzimy sobie w pewnych sytuacjach życiowych, a nie o naszym zdrowiu fizycznym.
Przy kolejnej inicjacji na wyższy stopień też miałam ciekawe
przeżycia, ale już nie z czakrami.
Przejdźmy więc do rozkładu. Zaczynamy od czakry podstawy,
ale rozkładając karty dobrze byłoby je kłaść od dołu w górę, żeby zachować
kolejność taką, jak występują one w ciele człowieka.
W przypadku czakr trzeba wiedzieć, że prawidłowo funkcjonujące
czakry są podobnej wielkości. Jeśli jedna z nich jest mniejsza, lub przesadnie „rozdęta”,
to mamy zjawisko zaburzenia równowagi.
Oznacza to, że jedne czakry mogą być słabe i niedoenergetyzowane,
a inne są zbyt rozrośnięte.
Skurczona czakra wskazuje ogólnie na lęki i brak poczucia
bezpieczeństwa odnoszące się do określonego tematu, zaś zanadto rozrośnięte
wskazują na jakieś obsesje.
Czakry można zrównoważyć ćwicząc jogę lub medytując.
1. Czakra podstawy. To czakra, która mówi ogólnie o tym, jak
radzimy sobie w świecie materii. Dotyczy kariery, finansów i poczucia bezpieczeństwa.
Osoby, które nie mają z tym problemów, będą miały tu karty bardzo stabilne,
które świadczą o pewności siebie w tym temacie, ale również o tym, że dobrze
radzą sobie z problemem zdobywania pieniędzy. To pewność siebie wypływająca z
realnego i racjonalnego spojrzenia na życie. Przy zaburzeniu energii w obrębie
tej czakry może wystąpić brak poczucia bezpieczeństwa jako oznaka tego, że dana
osoba nie czuje się dobrze w temacie zdobywania dóbr materialnych (np. jest
ukierunkowana artystycznie, estetycznie, duchowo) lub przeciwnie czyli jest
nadmiernie materialistycznie nastawiona do życia, czyli rozrośnięta może wskazywać,
że ktoś rozpycha się łokciami idąc przez życie, goni wciąż za zarobkiem.
2. Czakra sakralna czyli podbrzusza. Odpowiada za zdrowie
fizyczne i zaspokajanie potrzeb fizycznych, między innymi to czakra
seksualności człowieka, co w przypadku dobrze funkcjonującej czakry oznacza
czerpanie radości i przyjemności ze swojej seksualności, natomiast przy
rozrośniętej może wskazywać na przemoc, „zdobywanie”
wbrew czyjejś woli, kontrolowanie, albo
obsesję na punkcie zaspokojenia swoich potrzeb, nadpobudliwość, niespełnienie, ale
też i przeciwieństwo tych zachowań w
przypadku czakry osłabionej czyli impotencję, depresję, lęki przed byciem
zdradzonym, poczucie winy w tym temacie czy tłamszenie swojej energii
seksualnej, swoich potrzeb. Nie jest to jednak czakra mówiąca tylko i wyłącznie
o seksualności. To ogólnie energia zdobywcy, więc wskazuje, jak człowiek dąży i
osiąga cele, jest niekorzystna jeśli chodzi o wszelkie działania w grupie, bo
wyrywa się przed szereg, lubi dominować i kontrolować.
3. Czakra splotu słonecznego. To jest obraz człowieka w
świecie zewnętrznym i tego jak sobie radzi z różnymi sytuacjami. W pozytywie
wskazuje na szacunek do samego siebie i odpowiedzialne decyzje. To energia
odwagi i śmiałego działania opartego na wybraniu złotego środka między tym co
ryzykowne, a tym co rozsądne i właściwe. Czakra wewnętrznej mocy człowieka, która
manifestuje się na zewnątrz poprzez
aktywność wśród ludzi. W negatywie może mówić o agresji, złości, nienawiści,
krytyce, zazdrości, zawiści w przypadku czakry przerośniętej lub skrępowaniu, wstydzie,
braku pewności siebie lub separowaniu się od ludzi przy skurczonej czakrze.
4. Czakra serca. Mówi o bezinteresowności, wrażliwości,
miłości, współodczuwaniu, empatii, współodpowiedzialności, zdrowych relacjach z
ludźmi, emocjach, wybaczaniu, poświęceniu, natchnieniu, zdolności uzdrawiania,
zaangażowaniu. W negatywie o poczuciu bezsilności w przypadku problemów
bliskich osób, lękach, strachu przed emocjami, o zazdrości, rozgoryczeniu,
niezdolności wybaczania, chłodzie emocjonalnym lub depresji, urazach.
5. Czakra gardła. Naturalna samoekspresja, komunikacja,
mądrość, zrozumienie, spokój, twórczość, kreatywność, elokwencja, wyrażanie
sobie w świecie zewnętrznym poprzez słowa, asertywność, wiara, dotrzymywanie
słowa. W negatywie nadmierna ugodowość w wyrażaniu siebie lub swojego zdania,
małomówność, lęk przed krytyką, gdy jest osłabiona lub natręctwa, arogancja, złośliwość
w przypadku przerośniętej.
6. Czakra trzeciego oka. Intuicja, rozumienie, prawda,
mądrość, wnikliwość, dobrowolny wybór, wkład duchowy w życie innych,
jasnowidzenie, kreatywność. „Oświecenie jest zdolnością do widzenia nas samych
we wszystkich istotach”. Symbol nauczyciela lub uzdrowiciela. W negatywie
pustka duchowa, wewnętrzne lęki, nadmierna wyobraźnia i ucieczka od
rzeczywistości, zahamowania w przypadku osłabionej czakry i przyklejanie
etykietek innym ludziom, pochopne osądy, manipulacja, nadmierna krytyka,
poczucie wyższości w przypadku rozrośniętej.
7. Czakra korony. Wiara w wewnętrzne przewodnictwo i
obecność Boga. Ufność, uzdrawianie, rozumienie procesu uzdrawiania, zdolność
usuwania lęków, świadomość, modlitwa, oświecenie. W negatywie problemy duchowe,
utrata wiary w Boga, utrata tożsamości, oderwanie się od ludzi, zagubienie,
lęk.
Przykładowy rozkład na czakry:
Czakra podstawy- Archanioł Gabriel. To energia odnowienia
czyli uwidacznia się tu uwalnianie duszy od starych, zakorzenionych wzorców, możliwe,
że z innych wcieleń.
Czakra sakralna- Cherubin Gabriel. Tu może pojawiać się podatność
na wpływy zewnętrzne, nastroje innych, co może zaburzać energię tej czakry. Warto
zwrócić uwagę, aby nie przywiązywać wagi do oczekiwań innych i podążać za własnym
odczuciem i potrzebą. Jak widać w karcie Metatrona osoba ta lepiej funkcjonuje samodzielnie niż w grupie, więc lepiej się wyraża, gdy działa na swój sposób.
Czakra splotu słonecznego- Metatron. Typ indywidualisty, który
podąża swoimi ścieżkami, kreatywny, wnosi w życie innych wszelkie nowości.
Czakra serca- Archaii Wiary. Osoba zwrócona do wnętrza czyli
to siebie otacza troską i zwraca uwagę na własne odczucia, zanim wyjdzie z
takim uczuciem na zewnątrz, okaże je. Raczej introwertyk w sensie emocjonalnym.
Czakra gardła- Anioł Stróż. Moment przełomowy, Anioł Stróż
zapowiada coś nowego w życiu tej osoby. Kreatywność, rozszerzenie świadomości.
Czakra trzeciego oka- Archanioł Rafał. Energia skupienia i uzdrawiania.
Może się tu rozwijać jakaś nowa zdolność albo osoba praktykuje jakieś techniki
uzdrawiające. Może mieć też zdolność dostrzegania pozazmysłowego blokad i
problemów zdrowotnych.
Czakra korony- Malachim Mikael. Ewentualne blokady wynikają
tylko z autosabotażu czyli taka osoba sama może się blokować nieświadomie.
czwartek, 26 kwietnia 2018
Leczenie kolorami
Doreen Virtue zajmuje się między innym uzdrawianiem, a wskazówki
co do tego, jak pracować z energią, aby uzyskać dobre rezultaty, otrzymuje
poprzez kontakt z istotami anielskimi, które przekazują jej wiele informacji we
śnie lub intuicyjnie. Dziś poruszę lekko temat leczenia kolorami i wspomnę o
doświadczeniach w tym temacie Doreen Virtue. Oczywiście mówiąc o leczeniu kolorami, nie chodzi zawsze o choroby fizyczne, a częściej o dysharmonię w sferze psychiki, choć temat dotyczy obu tych problemów, bo się często łączą ze sobą.
Pewna kobieta, która zajmuje się równoważeniem energii
czakr, powiedziała mi kiedyś, że zaobserwowała, że bardzo często zdarza się tak,
że gdy człowiek nie lubi nosić ubrań w danym kolorze, to przy terapii okazuje
się, że ma zaburzoną równowagę w obrębie czakry, której ten kolor odpowiada. Np.
gdy ktoś źle czuje się w ubraniu koloru zielonego, może mieć zaburzoną czakrę
serca, gdy ktoś unika niebieskiego- czakrę gardła itd. Nie musi tak być, ale
podobno często niechęć do określonego koloru jest informacją o tym, jaka czakra
jest zaburzona u danego człowieka.
Każdy może zrobić sobie dziś zdjęcie swojej aury, aby
obejrzeć barwy dominujące u niego, choć one szybko się zmieniają i osoby, które
chcą mieć ładne zdjęcie, często przed zrobieniem go medytują lub próbują w różny sposób zmienić stan umysłu, co
znajdzie odzwierciedlenie w barwach aury. Zmienia się ona w zależności od
ludzkich myśli.
Jest to tak zwana elektrofotografia.
Zmiany pola elektrycznego w naszych mózgach i ciałach
widzimy więc poprzez obraz kolorów.
Terapię kolorami stosują zarówno bioterapeuci jak i wielu
innych ludzi, którzy ogólnie pracują z energią. Zdarza się, że
bioenergoterapeuta po skończonym zabiegu pyta pacjenta, jaki widzi kolor po
zamknięciu oczu i z tego wnioskuje, czy terapia się udała.
Przy wszelkich zabiegach oczyszczających z negatywnych
energii warto sobie wizualizować kolor fioletowy. Poleca się wizualizacje
brania kąpieli w wodzie o takim kolorze lub chodzenia we mgle o takiej barwie,
co ułatwia działanie tych zabiegów, utrwala efekt.
Dlaczego wizualizacje?
Bo działa tu jedna zasada, prawo dotyczące energii, które
trzeba stosować, aby jakikolwiek zabieg energetyczny zadziałał:
Energia
zawsze podąża za myślą.
Oznacza to, że myśl ludzka nadaje kierunek energii, a także
to człowiek poprzez myśl decyduje, jakiego rodzaju jest to energia.
Brałam udział w ciekawych doświadczeniach, które polegały na
tym, aby poprzez wizualizację wypuszczać czakrą dłoni określoną barwę, a nasz kolega radiesteta badał, czy faktycznie taką energię wypuszczaliśmy.
I rzeczywiście człowiek poprzez samą myśl decyduje o rodzaju
energii, z którą pracuje.
Nigdy nie używamy ”jakiejkolwiek” energii do pracy, tylko
decydujemy, jaką chcemy wykorzystać.
Jeśli brak jest intencji co do tego, jaka to ma być energia,
to zamiast pomóc komuś, można mu zaszkodzić i przesłać energię niekorzystną.
Przy przesyłaniu Reiki, również trzeba kontrolować
to, co się przesyła, żeby to było Reiki, a nie energia pochodząca z
własnego ciała. To jest zresztą zaletą Reiki, że człowiek nie korzysta z
energii własnej. Wizualizacja jest jednak tu potrzebna. Nie można bezmyślnie
przyłożyć do kogoś dłoni i mieć nadzieję, że to będzie Reiki. W przypadku Reiki
energia powinna przepływać od czakry korony do czakr dłoni i stąd płynie do
organizmu osoby leczonej.
Trzeba to jednak czuć i widzieć poprzez wizualizację, jak ta
energia płynie.
Poza tym dopiero wtedy odbieramy też reakcje drugiej osoby.
Jest pewien moment, kiedy wyczuwa się jakby odpychanie energii przesyłanej czy
też czuć, że energia dalej jest nieprzyswajana. Oznacza to, że w danym miejscu
więcej Reiki nie trzeba. Gdyby człowiek nie potrafił tego wyczuć, to nie
wiedziałby, kiedy przestać przesyłać Reiki. Wrażliwość na energię bardzo szybko
rozwija się w przypadku osób, które z nią pracują, więc to wyczucie pojawia się
zwykle w krótkim czasie.
Jeśli chodzi o Anioły, to posiadają one barwy dominujące,
stąd wzięło się określenie Aniołów siedmiu promieni (niebieskiego, złotego, różowego,
białego, zielonego, czerwonego i fioletowego).
Wizualizacja określonej barwy przywołuje również Anioły określonego
promienia.
Warto wiedzieć, że tęczowe światło ma szczególne właściwości.
Taką informację podaje Doreen Virtue. Jeśli chodzi o temat Aniołów, to mam do
jej opinii duże zaufanie i wszystko, co wypróbowałam, u mnie również sprawdza
się dokładnie tak, jak ona podaje, więc uważam, ze są to wartościowe
informacje. Otóż ona twierdzi, że wyobrażanie sobie tęczowego światła wokół
jakiejś osoby pomaga leczyć blokady karmiczne czyli pochodzące z poprzednich
wcieleń. Barwom tym odpowiada Archanioł Raziel.
Opisała też fascynujący przykład z życia, kiedy ta energia
została wykorzystana do uleczenia 5-letniej dziewczynki, która cierpiała na
padaczkę. Jej matka wykorzystała wizualizację z Aniołami, aby wyleczyć swoje
dziecko. Przywołała do siebie Anioły, poprosiła je o pomoc i następnie
wizualizowała sobie, jak wszystkie one przesyłają uzdrawiającą energię jej
śpiącemu dziecku. Była to energia tęczowego światła. Co ciekawe dziecko po przebudzeniu
wiedziało, że taka energia była mu przesyłana i że to była energia tęczowa właśnie,
więc na poziomie podświadomym jej umysł przyjął informację, że była leczona i w
jaki sposób. Wiadomo, że każde uzdrowienie duchowe bierze się z podświadomości.
Gdy się do niej dotrze, wszystko jest możliwe. Po tym doświadczeniu ataki padaczki
ustały i przez ponad rok dziecko nie miało ani jednego ataku.
Mistrzowie Reiki mają w swojej aurze tęczowe paski, więc
praca z energią Reiki również wiąże się z terapią tęczową.
Gdy ktoś systematycznie stosuje Reiki np. na swój dom i
podwórko dookoła, można zaobserwować po pewnym czasie zjawisko „garnięcia się”
zwierząt do tego miejsca, bo wyczuwają inną, lepszą aurę.
W Austrii zrobiono kiedyś doświadczenie z takim przekazem
energii. Wzięło w nim udział więcej osób, które przesyłały w tym samym czasie
energię w miejsce, gdzie odnotowywano bardzo dużą liczbę wypadków śmiertelnych.
Podobno poskutkowało rewelacyjnie.
Kolorem leczącym jest oczywiście kolor szmaragdowo-zielony
czyli barwa Archanioła Rafała, który jest uzdrowicielem ciała i ducha. Leczenie
tym kolorem odbywa się na poziomie fizycznym, mentalnym i emocjonalnym.
Zdaniem Doreen Virtue szczególnie dobrze reagują na leczenie
kolorami dzieci, bo nie odczuwają respektu przed diagnozami lekarskimi jak
dorośli i zachowują wiarę w uzdrowienie lub pozostają w nieświadomości sytuacji
(gdy są bardzo malutkie), co nie blokuje uzdrowienia. Również zwierzęta dobrze
przyswajają taką energię.
Doreen Virtue dość często używa zabawnego określenia na
diagnozy lekarskie. Nazywa je niezamierzonymi „klątwami” ze strony lekarza.
Jak wiadomo nasza podświadomość reaguje z wiarą w słowa lekarza
diagnozującego chorego, więc zła diagnoza może zadziałać na psychikę niczym
klątwa. W tym sensie zdarza się, że człowiek puszcza takie „klątwy” sam na siebie
za każdym razem, gdy jest przekonany, że jego stan jest bardzo ciężki.
W przypadku uzdrowień duchowych ważne jest, aby to negatywne
myślenie nie przeciwdziałało zabiegom uzdrawiającym.
Białe światło jest barwą Aniołów Stróżów. Stosuje się je oczyszczająco,
ochronnie, ale także pomaga w przypadku lęków i chorób. Jest niczym kryształ
górski, który można zaprogramować, jak ma działać. W przypadku białego światła potrzebna
jest intencja określająca, do jakiego celu jest używane.
Białym światłem można chronić nie tylko siebie, ale również przedmioty
np. przed kradzieżą lub zniszczeniem.
Złote światło to energia Chrystusa i wzmacnia wiarę
człowieka.
Doreen Virtue zachęca też do zapalania świec, aby w ich
blasku wizualizować to, czego się pragnie.
Świadome wykorzystywanie kolorów w życiu codziennym może
spowodować polepszenie samopoczucia, co przełoży się na ogólną kondycję człowieka.
Anielski prezent
Mowa kolorów
Kryształy
Anielski prezent
Mowa kolorów
Kryształy
środa, 25 kwietnia 2018
Ahriman w relacjach między ludźmi
W talii Świetlista Siła Aniołów Jeanne Ruland są między inny
Anioły upadłe, które mają nazwy: Anioły mroku, Lucyfer, Ahriman i Szatan. Każdy
z nich mówi o innych problemach.
Najbardziej znaną historią wśród upadłych aniołów jest upadek Lucufera, którego
imię znaczy: „ten, który nosi światło”, bo był najjaśniejszym z aniołów. Po buncie
został strącony do piekieł, gdzie przeobraził się w Księcia Ciemności, a choć
jego imię przestało pasować do niego, to zachowano je ku przestrodze i napomnieniu,
że każdy może upaść, nawet najlepszy z najlepszych.
Dziś chcę jednak wspomnieć o Ahrimanie, bo z tą energią
spotykamy się na co dzień i często nie dostrzegamy jej w odniesieniu do siebie,
zwłaszcza w relacjach z innymi ludźmi.
Jest symbolem siły, której człowiek bardzo łatwo ulega i nie
zdaje sobie z tego sprawy.
Ahriman to iluzja, jaka jest tworzona w celu zmanipulowania
drugiego człowieka.
Aby oprzeć się jego sile trzeba umieć myśleć samodzielnie i
wyciągać wnioski, z tego, co się zauważa.
Ujawnia się zarówno w grupach ludzi, jak w prywatnych
relacjach międzyludzkich.
W grupach przejawia się jako pewien trend, za którym podążają
wszyscy. Jego energia to reklamy, które wpajają ludziom , że potrzebują określonych
produktów, aby być szczęśliwym. Akurat ten przykład jest mało zagrażający duchowości
człowieka, bo nie odgrywa to znaczącej roli, czy ktoś kupi taki czy inny
dezodorant, ale zdarzają się sytuacje, gdy jakiś trend może być mocno niszczący
w sensie duchowym.
Stalking między innymi jest przykładem energii Ahrimana,
choć nie jest to temat, który chciałam dziś poruszyć, ale trudno nie wspomnieć
o tym mówiąc o Ahrimanie.
Jest to sytuacja, gdy wielu ludzi poddaje się manipulacji i
działają podobnie, bo tak naprawdę nie mają swoich przemyśleń, bądź poddali się
iluzji, którą ktoś dla nich stworzył. Te iluzje mogą mamić swoim fałszywym
pięknem lub stwarzać pozory zagrożenia, nieistniejącego zła itp.
Wszystko zależy od efektu, jaki ma być osiągnięty.
Ahriman to sytuacje, gdy człowiek potrzebuje wciąż nowych
bodźców, żeby się nie nudzić. Poszukuje co chwilę nowego celu, nowego pomysłu,
bo nie potrafi się długo cieszyć tym, co zdobył.
Ahriman to ogłupiały chichot bez konkretnego powodu.
To pościg za pieniędzmi, aby kupić za nie złudzenia, które
mają przynieść szczęście.
To pościg za człowiekiem, który ma to szczęście dać, choć
jest to iluzją, bo każdy sam musi znaleźć swoje szczęście w sobie i w spokoju
ducha.
Reakcje złośliwe również przynależą do tej energii. Złośliwość
staje się sposobem manipulacji człowiekiem. Bardzo łatwo w ten sposób
zasugerować otoczeniu, że ktoś jest mało wart, że coś z nim jest nie tak, że
zasługuje na krytykę i szyderstwo. Ponieważ absolutnie każdego można zaatakować
w taki sposób, bo manipulacja polega na tym, aby każdą ludzką cechę skrzywić i
zafałszować tak, aby pokazać kogoś od złej strony, to nikt nie jest bezpieczny
i wolny od tej energii.
Ahriman wykorzystuje moment, gdy człowiek odczuwa wewnętrzną pustkę, wtedy potrzebuje ją czymś wypełnić i zjawia się pomysł w energii
Ahrimana. To on podsuwa myśli, że ktoś ma czegoś więcej, lepiej, żeby obudzić
zawiść i stworzyć poczucie niedostatku, biedy, smutku.
To on zachęca do wyścigu szczurów czyli pogoni za materią,
karierą. To energia konsumpcji.
Z czasem obniża
poziom energii w człowieku.
Piszę o Ahrimanie, aby powiedzieć, jak ta energia
manifestuje się w bardzo prywatnych relacjach między ludźmi np. w przyjaźni lub
w związkach.
Dobrze jest zwrócić uwagę na zachowanie drugiej osoby od
razu na początku znajomości, żeby uniknąć Ahrimana w swoich relacjach, bo
prowadzi to na dłuższą metę do wyczerpywania energii w człowieku.
W zdrowej relacji ludzie ze sobą rozmawiają. Mówią, gdy coś
im przeszkadza, gdy się z czymś nie zgadzają, gdy mają inny pogląd na sprawę.
To daje możliwość zrozumienia trybu myślenia takiej osoby, poznania jej
doświadczeń w danym temacie, umożliwia dyskusję, co z kolei ułatwia znalezienie
kompromisu w przypadku wszelkich nieporozumień.
Gdy ludzie ze sobą dyskutują i mówią szczerze, co myślą o
danej sprawie czy sytuacji, to można argumentować swój punkt widzenia i może
się zdarzyć, że ktoś zmieni zdanie, jeśli jakieś argumenty trafią do niego. Jeśli
różnice w poglądach pozostaną, to przynajmniej ludzie znają siebie na tyle dobrze,
żeby mogli zadecydować, czy taka osoba im odpowiada, czy chcą kontynuować tą
znajomość, czy potrafią zaakceptować tą inność czy nie. Nie żyją jednak iluzją.
Ahriman z kolei to zachowania manipulacyjne, które maja
wywrzeć wpływ na drugą osobę, spowodować określone reakcje lub świadczą o tym,
że komuś nie zależy na tej znajomości.
Gdy człowiek nie mówi o tym, co mu nie odpowiada, czy o co
ma żal, tylko zaczyna się dziwnie zachowywać, to prawdopodobnie rozpoczął grę
na uczuciach drugiej osoby.
Może się więc obrazić bez tłumaczenia, o co chodzi, milczeć
ostentacyjnie, pokłócić się mocno, a potem udawać następnego dnia chorego, żeby
nie trzeba było przepraszać kogoś, udaje nieszczęśliwego, żeby wymusić na kimś określone
decyzje „po dobroci” czyli metodami subtelnymi itp. Czasem to fałszywe, miłe słówka,
ale dużo częściej jest to wywoływanie złych emocji.
Miłe słowa mogą być jak komplementy, które nawet jeśli fałszywe,
mogą poprawić komuś nastrój, a Ahriman żeruje na niskich emocjach.
Jeśli wiec Twój znajomy/przyjaciel/partner nie rozmawia
otwarcie, tylko prowadzi grę w rodzaju- „domyśl się, o co mi chodzi”, to jak
macie się porozumieć w przyszłości?
Takie zachowania między ludźmi mogą wyczerpać psychicznie
osobę, która się na to zgadza.
Aby zadowolić drugą osobę, zacznie snuć domysły, o co może
jej chodzić, tracić swoją energię na rozgryzanie psychologiczne reakcji tej
osoby, podczas gdy ona prowadzi swoją grę.
Osoba podatna na taką manipulację, zacznie w końcu zastanawiać
się, czy z nią jest wszystko ok i jak powinna się zmienić, aby zadowolić druga
stronę. Jeśli przybierze maskę, która będzie reakcją na subtelną manipulację,
to w końcu zacznie odczuwać frustrację, bo nie będzie mogła otwarcie mówić co
myśli, co czuje i kim jest naprawdę. Będzie odczuwać stale niewidzialna presję,
że musi się zachowywać według oczekiwań innej osoby, ale nawet nie będzie pewna,
czego ta osoba chce.
Zdarza się, kiedy ktoś analizuje, czemu ktoś
inny zmienił zachowanie.
Nie powinno być takich sytuacji, gdyby rozmawiali otwarcie.
A skoro nie rozmawiają, to taka znajomość prowadzi donikąd.
Dlatego czym szybciej rozpozna się tendencje do takich
zachowań u kogoś, tym lepiej.
Polityka czyli 7 mieczy
Myślokształy i egregory
Karma- relacje i nie tylko
Deja vu
Polityka czyli 7 mieczy
Myślokształy i egregory
Karma- relacje i nie tylko
Deja vu
poniedziałek, 23 kwietnia 2018
sobota, 21 kwietnia 2018
Karta na miłość- Doreen Virtue
Losowane karty to Anielskie Wsparcie w Miłości Doreen Virtue
po jednej karcie dla osób będących w związku i singli.
BARAN
W związku: Namiętność czyli odżyją gorące uczucia w małżeństwie,
co powinno się przełożyć na życie intymne.
Single: Warto na to poczekać. Lepiej poczekać na kogoś
wartościowego, niż wchodzić przedwcześnie w związek bez perspektyw na przyszłość,
co z czasem ocenisz jako stratę czasu. Karta ta może też oznaczać komplikacje w
nowej znajomości, które trzeba przeczekać.
BYK
W związku: Daj swojego związkowi szansę. Jak masz
jakiekolwiek problemy z partnerem, porozmawiajcie szczerze, a powinno udać się
znaleźć porozumienie i odzyskać równowagę.
Single: Zaufanie. Jeśli poznałeś kogoś, możesz bez obaw zaufać
tej osobie i wydarzeniom, które nadejdą. Nie obawiaj się być sobą. Nie musisz
nikogo udawać.
BLIŹNIĘTA
W związku: Miesiąc miodowy. Niestety rzadko mi ta karta
pokazuje dosłownie miesiąc miodowy. Częściej to chęć odpoczynku od drugiej
osoby, przemyślenia czegoś, wytchnienia. Może być też wyjazd, chwilowa rozłąka,
choć możliwe są też wspólne wakacje.
Single: Daj swojemu związkowi szansę. Jeśli poznałeś kogoś i
coś poszło nie tak, nie zniechęcaj się przedwcześnie, bo możesz stracić szansę
na wartościową znajomość.
RAK
W związku: Uwolnij byłego partnera. Niestety nie zawsze
chodzi o byłego partnera. Możesz odczuć potrzebę odosobnienia od partnera
obecnego. Jeśli jednak w Twoim życiu wciąż jest obecny ktoś z przeszłości, to
możesz odczuć potrzebę pożegnania się z nim na zawsze.
Single: Kochaj najpierw siebie. Rak nie będzie miał chęci
wchodzenia w nowe znajomości, bo zajmie się sobą i swoimi potrzebami. Czasem
karta ta wskazuje na znajomości, których ktoś nie chce kontynuować.
LEW
W związku: Uzdrawianie życia rodzinnego. Jeśli masz
jakiekolwiek komplikacje rodzinne, to będzie to czas ustalania, co z tym
zrobić, jakie decyzje podjąć, które zaważą na Waszej przyszłości.
Single: Daj swojemu związkowi szansę. Jeśli poznałeś kogoś i
coś poszło nie tak, nie zniechęcaj się przedwcześnie, bo możesz stracić szansę
na wartościową znajomość.
PANNA
W związku: Możesz bezpiecznie kochać. Karta ta pokazuje mi
nieufność między ludźmi lub brak pewności co do uczuć drugiej strony. Warto
zadbać o bardziej szczere relacje.
Single: Narzeczeństwo. Rzadko kiedy dosłownie karta ta
pokazuje stan narzeczeństwa, ale oznacza rozwój znajomości czyli kolejne
kontakty, spotkania, poznawanie się.
WAGA
W związku: Namiętność czyli odżyją gorące uczucia w małżeństwie,
co powinno się przełożyć na życie intymne.
Single: Możesz bezpiecznie kochać. Jeśli kogoś poznałeś,
wciąż możesz nie czuć się pewien odczuć drugiej strony i czy zainteresowałeś kogoś
na tyle mocno, aby chciał się umówić.
SKOROPION
W związku: Flirt. Możesz być w dobrym nastroju, co wniesie w
codzienność więcej radości i odprężenia, ale możesz mieć też skłonność do
flirtowania z innymi osobami.
Single: Miesiąc miodowy. Jeśli planujesz wyjazd, wakacje, to
tam możesz kogoś poznać. Może być też tak, że poznałeś kogoś, ale zdecydujesz
się na pewną przerwę w kontaktach i zechcesz się zastanowić, czy warto ją
kontynuować.
STRZELEC
W związku: Pozwól by przyjaciele Ci pomogli. Jeśli masz
problem, który może znaleźć rozwiązanie dzięki przyjaciołom, to możesz
spróbować takiego sposobu, ale zachowaj ostrożność, bo częściej karta ta
pokazuje interwencję osób trzecich, która przynosi więcej szkody niż pożytku.
Single: To może być ten jedyny. Jeśli wciąż szukasz
właściwej osoby, pomyśl, czy już jej nie spotkałeś, tylko z jakiegoś powodu
tego nie dostrzegasz, albo szukasz ideału, który nie istnieje.
KOZIOROŻEC
W związku: Dawanie innym znać. Uważaj, co mówisz innym, bo
może zostać przeinaczone lub zafałszowane i użyte przeciwko Tobie. Czasem karta
ta wskazuje na plotki.
Single: Pozwól by przyjaciele Ci pomogli. Możesz zdać się na
znajomych, że Cię z kimś poznają, ale karta ta często pokazuje kłopoty wynikające
z interwencji osób trzecich, więc przemyśl to.
WODNIK
W związku: Miesiąc miodowy. Niestety rzadko mi ta karta
pokazuje dosłownie miesiąc miodowy. Częściej to chęć odpoczynku od drugiej
osoby, przemyślenia czegoś, wytchnienia. Może być też wyjazd, chwilowa rozłąka,
choć możliwe są też wspólne wakacje.
Single: Wybaczanie i nauka. Możesz nie być w nastroju do
wchodzenia w znajomości, zwłaszcza jeśli coś Cię rozczarowało.
RYBY
W związku: Dzieci. Dzieci mogą być ważne i to one będą na
pierwszym miejscu. Jeśli nie masz dzieci, to karta ta może wskazywać na dobry
nastrój, żarty i chwile beztroski.
Single: Związek z innego wcielenia. Nowe znajomości mogą wnieść
sporo komplikacji w Twoje życie i okazać się dużo trudniejsze, niż oczekiwałeś.
To karta lekcji karmicznych, które zazwyczaj nie są przyjemne ani łatwe.
poniedziałek, 16 kwietnia 2018
niedziela, 1 kwietnia 2018
Subskrybuj:
Posty (Atom)