Kiedy ludziom dobrze się układa w związkach, zwykle nie
szukają porad u wróżbitów.
Dopiero kiedy brak im miłości w życiu lub pojawiają się
kłopoty z partnerem, zaczynają szukać odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje.
Chcę przytoczyć kilka przykładów takich trudności, które bez
wyciągania kart nasuwają pewne wnioski do przemyślenia.
Znajomości internetowe
Sporo osób dziś poznaje ludzi przez Internet. Takie
znajomości często dają pewne poczucie bezpieczeństwa, bo drugiej osoby nie
widzimy, więc nie wkracza w naszą prywatna sferę bezpośrednio. Wie o nas tyle,
ile sami chcemy jej powiedzieć. Ma to swoje zalety i wady. Nie wiesz, kim jest
osoba po drugiej stronie. Może przesłać Ci zdjęcie, ale nie masz pewności, czy
to zdjęcie przedstawia właśnie tą osobę, z którą korespondujesz.
Kiedy poznajemy człowieka bezpośrednio, wtedy podświadomie oceniamy
tą osobę pod kątem tego, czy możemy się z nią zaprzyjaźnić, czy raczej nic z
tego nie wyjdzie. Intuicja podpowiada nam, czego prawdopodobnie możemy się po
takiej osobie spodziewać. Czujemy aurę, jaką roztacza wokół siebie każdy
człowiek i choć świadomie tego nie analizujemy, to jednak nieświadomie
odbieramy pewne informacje intuicyjnie. Wygląd i uroda drugiej osoby wcale nie
będą decydujące w tej ocenie. Jeśli odbierzesz kogoś jako chłodnego i niesympatycznego,
to najwspanialszy wygląd nie złagodzi tego odbioru.
Znajomość wirtualna jest pozbawiona możliwości intuicyjnego
odbioru drugiej osoby. Tu tworzysz obraz w swojej wyobraźni. Tak jak czytając
książkę wyobrażasz sobie bohatera, tak kontakt na odległość funkcjonuje na
podobnych zasadach.
Jeśli traktujesz to jako zwykłą znajomość koleżeńską, to nie
ma problemu.
Jeśli jednak szukasz partnera do związku, zaproponuj mu
spotkanie. Nie ma sensu angażować się w znajomość z człowiekiem, którego nie
widziałaś. Związek wirtualny bez możliwości spojrzenia sobie w oczy, poczucia
ciepłej dłoni, to abstrakcja, na którą tracisz czas, w którym mogłabyś poznać
kogoś realnego. Nie ma sensu czekać zbyt długo z konfrontacją wyobrażeń i
rzeczywistości. Jeśli korespondencja jest przyjemna i osoba Cię zaciekawiła, to
czas na zaproponowanie spotkania, abyś się upewniła, że chcesz się angażować
głębiej w tą znajomość.
Oczywiście na pierwsze spotkanie najlepiej umawiać się w
miejscu publicznym np. w kawiarni, aby uniknąć ewentualnych niemiłych
niespodzianek. Dobrze jest też, jeśli jakaś bliska osoba wie o takim spotkaniu
i ma jakieś informacje od Ciebie na temat osoby, z którą się spotykasz, aby się
zabezpieczyć na wypadek spotkania z kimś, kto udaje kogoś innego.
Gdy on nie dzwoni
Często spotykanym pytaniem jest, dlaczego on nagle zamilkł i
przestał dzwonić, odzywać się.
Pomijając wyjątkowe sytuacje w większości przypadków powód
jest jeden. Nie zależy mu na tej znajomości. Karty mogą pokazać, że np. jest
bardzo zapracowany. Może tak być, że ma stresującą i czasochłonna pracę, minie
tydzień lub dwa, odezwie się i dokładnie tak wytłumaczy swoje milczenie.
Pomijając jednak karty i jego wyjaśnienie, logika podpowiada, że gdy mężczyzna
nagle nie odzywa się przez tydzień lub dwa, to mu nie zależy na tej znajomości.
Nie traktuje jej zbyt poważnie. Gdyby mu zależało, to znalazłby chwilkę, aby do
Ciebie zatelefonować lub chociaż wysłać sms-a. Nie zabiera to dużo czasu. Skoro
więc się nie odzywa, to znaczy, że prawdopodobnie nie myśli o Tobie wcale.
Gdy on Cię krytykuje
Jeśli znajomość jest w miarę świeża, a on doszukuje się w
Tobie wad, krytykuje Cię, ma pretensje, których kompletnie nie rozumiesz, chce
abyś dostosowała się do jakiejś jego wizji tego, jak powinnaś postępować, nie
rozumiesz, o co mu chodzi, to wiedz, że potem nie będzie lepiej, tylko
prawdopodobnie gorzej.
Jeśli on na początku znajomości dostrzega w Tobie więcej wad
niż zalet, to znaczy, że nie ma do Ciebie przekonania. Prędzej czy później ujawni
się to w sposób, który Cię zrani. Znajomość skończy się szybciej, niż się spodziewasz.
Napsuje Ci nerwów i się wycofa, bo od początku mu nie odpowiadałaś. Jeśli to
przetrwa, to możesz mieć na głowie osobę, która nieustannie będzie Cię
strofować i poprawiać, co ostatecznie źle wpłynie na Twoje samopoczucie, a w
dalszej perspektywie na samoocenę. Będzie Cię programował przeciwko samej
sobie.
Każda wartościowa znajomość, wartościowa DLA CIEBIE czyli
jedyna, jaką powinnaś brać pod uwagę, to znajomość, w której znajdziesz
wsparcie emocjonalne, a nie bezustanną krytykę.
Nawet w przyjaźni niekonstruktywne zarzuty są cechą
nieatrakcyjną w relacjach, a co dopiero mówić o związkach partnerskich.
Miłość powinna być motywująca, nie popychająca. Jeśli on
zaczyna Cię popychać, abyś spełniała jego wyobrażenia na temat tego, jaka być
powinnaś, to znaczy, że Cię nie akceptuje, a to znaczy, że Cię nie kocha. Nie
kocha i nie szanuje.
Ty wnosisz swoją osobowość do związku, a on swoją. Jeśli nie
ma poszanowania swojej odmienności, to nie może być też miłości. Miłość nie
szuka wad, tylko cieszy się obecnością i bliskością drugiej osoby.
Kiedy on jest stale zdołowany
Zdarzają się osoby, które mają skłonności do smutku i depresji,
zwłaszcza jeśli są po trudnych doświadczeniach. Nie ma w tym niczego złego, bo
każdy człowiek ma jakieś nieprzyjemne doświadczenia za sobą i reaguje w sposób
nadwrażliwy w pewnych sytuacjach.
Pamiętaj jednak o pewnej ważnej zasadzie. Jeśli spotykasz
się z nim od dłuższego czasu i odnosisz wrażenie, że jego stan depresyjny przy
Tobie nie ulega żadnej poprawie, to albo potrzebuje specjalistycznej pomocy i
leków antydepresyjnych, żeby jego psychika doszła do formy, albo oznacza to, że
nie kocha Cię lub nie jest w chwili obecnej zdolny psychicznie do przeżywania
miłości.
Gdy człowiek czuje miłość, to na widok osoby, którą kocha,
czuje się lepiej, a gdy spędza z nią czas, czuje się jeszcze lepiej. Miłość to
energia, którą obdarzamy i ją przyjmujemy. Powinnaś czuć się zmotywowana i pełna
życia, jeśli to jest ta właściwa osoba dla Ciebie.
Tak samo on, jeśli jesteś dla niego ważna, Twoja obecność będzie
działać na niego wspierająco emocjonalnie.
Jeśli oboje czujecie się nieustannie zdołowani, to taka
relacja nie jest miłością. To relacja dwojga ludzi głodnych energetycznie,
którzy nie są w stanie zaspokoić swoich potrzeb i nie są zdolni do przeżywania miłości
wobec siebie.
Zaufanie
Miłość opiera się na zaufaniu, bez niego nie może istnieć.
Nie przeszukuj mu kieszeni i nie sprawdzaj połączeń
telefonicznych, jeśli chcesz zdrowego związku opartego na wzajemnym zaufaniu.
Jeśli on zabrania Ci zrobić makijaż, bo jest o Ciebie
zazdrosny, a spotkałam się z takim przypadkiem, to wiedz, że potem będzie gorzej.
Atrakcyjność fizyczna
Atrakcyjność fizyczna jest względna. Nie zawsze pociąga Cię
fizycznie mężczyzna atrakcyjny, bo na to mają wpływ feromony, atrakcyjność
intelektualna, odbiór intuicyjny, to jak się czujesz przy danej osobie.
Jeśli jednak nie czujesz absolutnie żadnego pociągu do tej
osoby, to znajomość ta w dalszej perspektywie przyniesie rozczarowanie. Będziecie
niczym dobrze dobrani przyjaciele, ale zabraknie przyciągania fizycznego, co
może spowodować w przyszłości kłopoty i pojawienie się osoby trzeciej w
związku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz